Nawigacja
· Artykuły
· Pobieranie
· Kursy i wykłady
· Wykłady PDF
· Psalmy
· Linki
Nie możemy być Świątynią Boga, mając grzech pierworodny
NIE MOŻEMY BYĆ ŚWIĄTYNIĄ BOGA, MAJĄC GRZECH PIERWORODNY
Chrystus Pan pragnie zbawić wszystkich ludzi, także tych z kościoła Adamowego, którym jest dzisiejszy kościół katolicki. O tym, że kościół katolicki jest kościołem Adamowym, świadczą skutki jego działania, a tymi skutkami jest grzech pierworodny, poczytywany w sumieniach ludziom podczas chrztu. W ten to sposób zamiast Chrystusa-Nowego Adama, w serca ludzi wszczepia się grzech starego Adama, i zamiast do zbawienia - kieruje się ich do otchłani.
Dowodem na to, że zamiast usuwać grzech pierworodny, kościół Adamowy go implantuje, są ustalenia Synodu w Kartaginie w 418 roku - jako fundamentu kościoła Adamowego, oraz pkt.8 opinii teologicznej Komisji Nauki Wiary KEP ( Warszawa, 5 października 2015): „Jedynym grzechem, który jest przekazywany z pokolenia na pokolenie jest grzech pierworodny, co wyraźnie podkreślił Sobór Trydencki w Dekrecie o grzechu pierworodnym” i „….grzech ten jest usuwany na chrzcie świętym.”
Jest to p r z e c i w P r a w d z i e. Gdyby był usunięty, nie istniałby w pokoleniach – nie byłby dziedziczony.
Działanie kościoła Adamowego podważa odkupieńczą moc Chrystusa, który jest kapłanem na wieki, który żyje i dzieła odkupienia dokonał w czasie i poza czasem. I nikt i nic nie może tego zmienić, ani Chrystusa Pana zastąpić. List do Hbr7, 26-28 „Takiego bowiem potrzeba nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, takiego, który nie jest obowiązany, jak inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. To bowiem uczynił raz na zawsze, ofiarując samego siebie. Prawo bowiem ustanawiało arcykapłanami ludzi obciążonych słabością, słowo zaś przysięgi, złożonej po nadaniu Prawa,[ustanawia]Syna doskonałego na wieki”.
Apokalipsa św. Jana odkrywa tajemnicę, że adresatem „Listu do Laodycei” jest Adamowy kościół katolicki.
Ap 3,14 „Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego: Znam twoje czyny, że ani zimny ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny chcę cię wyrzucić z mych ust. Ty bowiem mówisz: „Jestem bogaty” i „wzbogaciłem się” i „niczego mi nie potrzeba”, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny, i ślepy, i nagi. Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział. Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę. Bądź więc gorliwy i nawróć się! Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną. Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie. Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów”
Chrystus Pan nakazuje ucieczkę z kościoła Adamowego i przejście do kościoła Chrystusowego, którym jest według Apokalipsy, kościół w Filadelfii.
Ap 18,4 „I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli”.
Ap 3,7 „Aniołowi Kościoła w Filadelfii napisz: To mówi Święty, Prawdomówny, Ten, co ma klucz Dawida, Ten, co otwiera, a nikt nie zamknie, i Ten, co zamyka, a nikt nie otwiera. Znam twoje czyny. Oto postawiłem jako dar przed tobą drzwi otwarte, których nikt nie może zamknąć, bo ty chociaż moc masz znikomą, zachowałeś moje słowo i nie zaparłeś się mego imienia. Oto Ja ci daję [ludzi] z synagogi szatana, spośród tych, którzy mówią o sobie, że są Żydami – a nie są nimi, lecz kłamią. Oto sprawię, iż przyjdą i padną na twarz przed twymi stopami, a poznają, że Ja cię umiłowałem. Skoro zachowałeś nakaz mojej wytrwałości i Ja cię zachowam od próby, która ma nadejść na cały obszar zamieszkany, by wypróbować mieszkańców ziemi. Przyjdę niebawem: Trzymaj co masz, by nikt twego wieńca nie zabrał! Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już nie wyjdzie na zewnątrz. I na nim imię Boga mojego napiszę i imię miasta Boga mojego, Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga, i moje nowe imię. Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów.
Drzwi otwarte jako Chrystusowy dar, to wyrzeczenie się grzechu pierworodnego, który teraz jest grzechem sumienia - o czystość, którego jesteśmy wszyscy zobowiązani dbać, powtarzając za Janem Pawłem II – „….sumienie jest naszym przewodnikiem i sędzią naszych czynów, więc jak ważnym jest, aby było prawe, aby jego osądy oparte były na prawdzie, aby dobro nazywało dobrem, a zło złem. Aby – wedle słów Apostoła – umiało „ rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe „ /Rz 12,2/” (Homilia w Skoczowie 22.05.1995).
Oczyszczenie z grzechu pierworodnego, to zaprzestanie grzeszenia, poprzez opuszczenie kościoła Adamowego i wejście w kościół Chrystusowy. I Tym 2,5-6 „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich, jako świadectwo we właściwym czasie.”
Uwolnienie się od grzechu pierworodnego, jako poczytanego nam grzechu naszego sumienia, to także okazanie żalu doskonałego i podjęcie pokuty - to znaczy, ustanowienie w swym sercu Pana Jezusa Chrystusa, jako jedynego Króla i Władcy, który nas nabył własną Krwią, przywołując Jana Pawła II: „Pokuta jest zatem nawróceniem, które przechodzi z serca do czynów, a więc do całego chrześcijańskiego życia”. (Adhortacja Apostolska Reconciliatio et paenitentia)
Tylko takie działanie przymnoży chwały Chrystusowi Panu i uratuje człowieka przed wiecznym potępieniem.