Nawigacja

JESTEŚMY KRÓLESTWEM BOGA - Łódź 26.02.2016r

Tak jak niebianie w królestwie Twoim istnieją,
tak, żebyśmy my byli także królestwem Twoim,
żebyś Ty był prawdą w nas i Ty rządził.

Ap 5,9-10 «Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć,
bo zostałeś zabity
i nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu,
i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami,
a będą królować na ziemi».




Pobierz plik

JESTEŚMY KRÓLESTWEM BOGA

Nasze spotkanie jest w dalszym temacie grzechu pierworodnego, jednocześnie naszego miejsca w nim, a jednocześnie, że Bóg wyprowadza ze wszystkiego doskonałość. Nawet z tego co jest niedoskonałe i jest niedobre, ponieważ Bóg zezwala diabłu na kuszenie, to nie znaczy, że Bóg kusi człowieka, ale zezwala diabłu kusić człowieka, ale nie tyle ile diabeł by chciał, tylko tyle ile Bóg chce.
Ale diabeł nie wie, że Bóg pozwala diabłu kusić ile Bóg chce, bo diabeł ma informacje, że kusi ile chce. Więc diabeł działa w taki sposób, że nie ogranicza się w swojej pracy, tylko jest maksymalistą. Czyli maksymalną ma wydajność w kuszeniu, aby maksymalnie móc doprowadzić człowieka do świętości, nie wiedząc o tym.
Tutaj spójrzmy na Apokalipsę św. Jana rozdział 3 - List do Kościoła w Laodycei. Jak wiecie państwo, Laodycea, w okresie kiedy św. Jan pisał ten List, to było miasto bardzo bogate i były tam teatry i kina i były tam apteki i było to jedno z miast, które miało bardzo duży rozwój medycyny, głównie leki na oczy. I dlatego jest tam napisane też w Apokalipsie: kremu, maści na oczy żebyś widział. A rzeczywiście Laodycea była miastem bardzo dobrze rozwiniętym i rzeczywiście duże było bogactwo.
A w liście do Laodycei jest napisane, Bóg mówi do nich, aby oni się nawrócili, a oni mówią w taki sposób:
- Mamy dużo pieniędzy, wzbogaciliśmy się i niczego więcej nie potrzebujemy.
A Bóg mówi do nich w taki sposób:
- Nabądź u Mnie złota w ogniu palonego, abyś był bogaty i także szatę białą u Mnie nabądź, odziej się, aby twoja sromota, twoja nagość się nie objawiła, nie ukazała, nie było twoją sromotą.
Dzisiaj, gdy chcemy zobaczyć, gdzie jest Laodycea, to dzisiaj są tam ruiny, nic tam nie ma i tylko historia mówi o tym, że tam coś było, a tam nic nie ma. Po prostu jest wszystko zburzone, zdjęcia ukazują, że tam są po prostu ruiny, całkowite ruiny, właściwie nawet nie ma ruin, jest pustkowie, gdzie nie gdzie leży kamień jakiś tam, który mówi, że tam coś kiedyś istniało.
A Laodycei nie ma.
I dlatego Laodycea jest przedstawiona; właśnie Bóg mówi: napisz List do Laodycei.
To mówi Ten, który jest początkiem stworzenia.
Ani nie jesteś zimny, ani gorący, letni jesteś.
A letnich z ust swoich wypluję.
Mówisz, że jesteś bogaty, że się wzbogaciłeś, że niczego już nie potrzebujesz.
A ty jesteś upadły i zniszczony i niczego nie masz.
Nabądź u Mnie złota w ogniu palonego, abyś się wzbogacił.
I tutaj proszę zauważyć - złoto w ogniu palone. Jeśli chcemy zrozumieć co oznacza „nabądź u Mnie złota w ogniu palonego”, to musimy zerknąć w Księgę Wyjścia rozdział 32 werset 20. I tam właśnie jest napisane; już wcześniej jest napisane, że lud długo oczekiwał na Mojżesza, który poszedł na górę Synaj i mówi do niego-Aarona:
- nie wiemy co się z Mojżeszem stało, Mojżesz przepadł, nie ma go, a my chcemy jakiegoś Boga.
Więc mówi do Aarona:
- zrób coś, abyśmy mieli boga. My chcemy boga.
A on mówi:
- to przynieście w takim razie kolczyki, które nosicie w uszach, pierścionki, obrączki, wszystko inne przynieście, stopimy to i zrobimy cielca takiego ze złota, jakiego mieliście w Egipcie - Apisa.
I przynoszą to złoto, stapiają to całe złoto, robią cielca. I Bóg, u którego jest Mojżesz mówi:
- Twój lud się sprzeciwił Mnie. Teraz go całkowicie wytracę.
A Mojżesz mówi:
- Nie rób tego, bo będą się śmiali z Ciebie Egipcjanie, dlatego że wyprowadziłeś lud po to, żeby po prostu go zgładzić. Więc nie rób tego, ponieważ nie będzie to dla Ciebie dobre.
Więc mówi Bóg:
- Dobrze, to nie zrobię tego, ale musisz karku mu ugiąć. Zejdź na dół i kark mu ugnij.
Schodzi i widzi, że zbudowali cielca. I rozbija tablice na ziemi – Dziesięcioro Przykazań – rozbija tablice na ziemi, jak było napisane: nie napisane ręką Mojżesza, tylko napisane ręką samego Boga.
To co było napisane, było napisane ręką samego Boga i językiem, którym Bóg mówi. Nie językiem Mojżesza, tylko językiem, którym Bóg mówi, językiem Boga i Bóg sam pisał te tablice, te przykazania.
Mojżesz rozbija, widzi tego cielca i każe tego cielca, to złoto w ogniu spalić. I proszę zauważyć ciekawa sytuacja, każe to złoto w ogniu spalić i spalone złoto, z którego powstał popiół, każe wrzucić do wody i każe ludziom tą wodę pić. Ale każe pić tylko tym, którzy zgrzeszyli. Nie każe wszystkim pić, tylko tym, którzy zgrzeszyli, ci którzy sprzeciwili się prawdzie Bożej.
Czyli proszę zauważyć, złoto w ogniu palone służy nawróceniu, ale nawróceniu tych, którzy są uparci, którzy przeciwstawiają się Bogu, aby złoto w ogniu palone, które jest tym prochem, jak to jest powiedziane w Księdze Wyjścia rozdział 32 werset 20 - że jest prochem, który wrzucają do wody, aby tą wodę pijąc, aby następowała w nich jakaś transmutacja, obnażenie ich duszy, obnażenie ich postępku, obnażenie cierpienia duszy, które będą doznawali w sposób zmysłowy i fizyczny w swoim ciele. Czyli, aby doznali bólu swojej duszy tutaj i w tym miejscu i w tym czasie, w tym ciele.


Całość wykładu można pobrać w załączonym pliku.




Pobierz plik


Wygenerowano w sekund: 0.04
2,406,575 unikalne wizyty